Każda kobieta marzy o luksusie, komforcie i bezpieczeństwie. Najnowsza limuzyna Audi A6 spełnia wszystkie te kryteria.
Nowoczesne, a jednocześnie klasyczne. Skromne, ale nieposkromione. Dwieście cztery konie mechaniczne, 2,8 litra pojemności silnika, napęd na cztery koła – wszystko to sprawi, że nikt nas nie dogoni.
Zmierzamy do pracy, otwieramy drzwi od naszej limuzyny, wsuwamy się szybciutko do środka. Przekręcamy wsteczne lusterko w stronę naszej twarzy, poprawiamy makijaż. Ostrożnie kładziemy szpilkę na pedale przyspieszenia - osiem sekund i jedziemy sto kilometrów na godzinę.
Wygodne, przewidywalne i dopasowujące się do twoich potrzeb. Automatyczna klimatyzacja, świetne nagłośnienie i jakość dźwięku. Co ciekawe, samochód jest wyposażony w możliwość uruchomienia własnej sieci WiFi w aucie i podłączenia do niej do ośmiu tabletów, smartfonów lub przenośnych komputerów. Każda pani w Audi A6 będzie się czuła jak prawdziwa dama i królowa szosy.
Fanka motoryzacji Katarzyna Przyborowska mówi, że jej marzeniem jest jeździć takim autem po autostradach. Niemiecka precyzja, znana nam nie od dziś, może ułatwić jazdę polskimi drogami tak, że nabierze ona przyjemnych kolorów. Jeśli chodzi o detale, zakochałam się w desce rozdzielczej. Biała skóra i jasnobrązowe wykończenie wyśmienicie pasują do klimatu Audi.
Drogie panie, jazda szybkimi samochodami stanowi dla nas wyzywanie. Wszystkie lubimy przecież czuć dreszczyk emocji i adrenalinę, a Audi A6 C7 z pewnością nam to zapewni.
Dominika Czechowicz